Jeśli uważasz że jest proste to czemu połowa graczy online osiąga takie wyniki że naprawdę trzeba się postarać żeby z nimi przegrać?domin23 wrote:Co do gry w DSJ3 i DSJ4, to przyznam, że jednak na razie DSJ3 jest trochę trudniejsze do opanowania od DSJ4, jednak dla mnie jest to mała różnica. W DSJ3 trzeba trochę tą myszką "pomachać", a w nowej wersji DSJ sterowanie skoczkiem jest bardzo proste i opanować może je każdy. Z tego co wiem w becie 2 Jussi zmieni trochę fizykę.Jednak oddawanie dalekich skoków to jest kwestia praktyki i treningu
Section for Poles / Dzial dla Polaków !
-
- Posts: 84
- Joined: 09 Feb 2011, 12:53
-
- Posts: 84
- Joined: 09 Feb 2011, 12:53
-
- Posts: 84
- Joined: 09 Feb 2011, 12:53
tam jest tylko jeden turniej w beta - World Cup. Jest podwójny puchar. 4 konkursy. i tak w kółko. Niby nudne a wciąga, zwłaszcza gdy cały czas walczy o zwycięstwo 
Naprawdę warto zakupić jeśli się namyślasz, szczególnie ciekawie będzie na większej ilości skoczni.. Skoki wszyscy oddają jednocześnie po prostu skaczesz a jak wylądujesz masz już wyniki wszystkich. Za zwycięstwo otrzymujesz punkty do ratingu, im większy rating tym trudniej bo mniej pkt sie zdobywa i traci się nawet za miejsca na podium nieraz. WIem coś o tym.. ;d

Naprawdę warto zakupić jeśli się namyślasz, szczególnie ciekawie będzie na większej ilości skoczni.. Skoki wszyscy oddają jednocześnie po prostu skaczesz a jak wylądujesz masz już wyniki wszystkich. Za zwycięstwo otrzymujesz punkty do ratingu, im większy rating tym trudniej bo mniej pkt sie zdobywa i traci się nawet za miejsca na podium nieraz. WIem coś o tym.. ;d
Ja sobie nie dam tego powiedzieć. W DSJ3 grałem no może te 5-10 lat, w zasadzie od początku kiedy wyszła i teraz nowy DSJ4 mi się wcale nie nudzi. Gry nie łatwo opanować jak ktoś dużo grał w poprzednią wersję. "w DSJ4 przy odrobinie treningu może liczyć się w walce o czołowe lokaty" no nie zgadzam się z tym zupełnie. Wystarczy, że lekko spóźnisz wyjście z progu i nie przeskoczysz HS, podobnie gdy zrobisz to za wcześnie. TO wbrew pozorom nie jest łatwe.rafalwesolekk wrote:Dobijacie mnie poprostu. Każdy z was na pewno ma troche racji , ale dajcie sobie powiedzieć , że dsj4 jest nudne ! Powie wam to większość ludzi która skakała w dsj3 5-10 lat. Nie chce wam ubliżać , ale takie jest moje zdanie i na peewno go nie zmienie. Na razie nie gram w czwórke , bo jakoś nie bawi mnie napieprzanie na 2 skoczniach , ale kiedy tylko pojawi sie beta-2 to wtedy zobaczycie jak łatwo jest opanować tą gre. DSJ4 poprostu zatarło różnicę pomiędzy slabymi i dobrymi. Każdy w DSJ4 przy odrobinie treningu może liczyć się w walce o czołowe lokaty. W Dsj3 tego nie było.. Wiadomo , że Ci którzy grają w dsj3 tylko poto aby wyrwać się z nudy to bardzo szybko przechodzą na dsj4 , bo wiadomo coś nowego i lepszego pod względem graficznym przyciąga.Nic dziwnego , że później nie potaficie grać w dsj3 , bo przecież są to dwie różne gry. Ktoś tam stwierdził , że umiał grać w dsj3 , bo udało mu się osiągnąć na Słowenii 308,5m.. A ja Ci powiem , że byłeś strasznie przeciętny , i to że skakałeś ponad HS to żaden dowód. Tak naprawdę , zmierzam do jednego.. Ci którzy nigdy nie grali o najwyższe stawki w Turniejach i na Online , nie mają podstaw do tego aby się wymądrzać
Nie prawda. Właśnie w DSJ3 było łatwiej bo aż tak bardzo nie liczył się punkt wybicia jak w DSJ4. Poza tym nierealistyczność pozwalała tam polecieć daleko. "wystarczy jedynie zrobić wolny ruch myszą i się leci" na tym właśnie polega trudność tej gry bo wystarczy, że przypadkowo poruszysz myszką i już masz po skoku. Punkt wyjścia z progu jest tu kluczowy, bo żeby oddać daleki skok musisz trafić na nim idealnie a to wcale nie jest łatwe. Tak nawiasem mówiąc tutaj znowu widać, że DSJ4 jest bardziej realistyczniejszą grą niż "Trójka" bo w "Trójce" można było majtać skoczkiem w górę i w dół ale od razu się nie spadało, fakt że skok był krótszy, a w DSJ4 taki manewr nie przejdzie bo zakończy się to króciutkim skokiem, albo nawet upadkiem. Dlatego jest trudniej. No ale co ty możesz o tym wiedzieć jak nie grasz w DSJ4?Lipinski wrote:Dsj 4 jest super fajne ładne itd., ale chodzi o poziom trudności sterowania skoczkiem, łatwiej jest oddać dobry skok w porównaniu z 3, ja wiem ze to przyciąga nowych, bo im od razu wychodzi, wystarczy jedynie zrobić wolny ruch myszą i się leci, utrzymanie skoczka w locie jest bardzo łatwe, można powiedzieć ze sam leci, w porównaniu z tym, co było w 3,
Oczekiwałem czegoś trudniejszego niż w 3, a jest zdecydowanie łatwiej, dla tego uważam ze styl oddawania skoków był lepszy w 3, temu ze więcej zależało od umiejętności gracza ,
To jest bardzo ciekawe bo ja po mniej więcej takim samym czasie już przeskakiwałem HS w DSJ3 kiedy wychodziły pierwsze wersje tej gry. Tu dochodzi fakt, DSJ3 to była swego rodzaju nowość. Poprzednia gra - DSJ2 nie miała wiele wspólnego z następniczką. Stąd też być może te twoje długie treningi jak to określiłeś. Teraz kolejna wersja jest stosunkowo podobna do "Trójki" więc niejako łatwiej jest opanować granie, choć to "przejście" z 3 na 4 nie jest łatwe to ja podobnie w 1-2 dni opanowałem latanie co nie oznacza, że nie zdarzają mi się "spalone" skoki.Lipinski wrote: W 3 dużo musiałem poświęcić czasu żeby dobić do TOP, nauczenie się rożnych rzeczy typu kąty wyjścia w zależności od skoczni, w zależności od siły wiatru, itd., kosztowało sporo czasu, jak dobrze pamiętam na samym początku miałem problemy żeby dolecieć do punktu K, ale z czasem jak stałem się jednym z lepszych była ogromna satysfakcja, temu uważam ze poziom oddawania skoków powinien być trudniejszy, dla dobra rywalizacji. W 4 praktycznie po paru godzinach gry, oddawałem dobre skoki, choć wiele nie gram w 4, jestem w stanie walczyć obecnie z najlepszymi,
Poza tym mówisz o becie i to pierwszej więc takie wywody nie mają sensu w tym momencie.
Mistrz wrote:Ja sobie nie dam tego powiedzieć. W DSJ3 grałem no może te 5-10 lat, w zasadzie od początku kiedy wyszła i teraz nowy DSJ4 mi się wcale nie nudzi. Gry nie łatwo opanować jak ktoś dużo grał w poprzednią wersję. "w DSJ4 przy odrobinie treningu może liczyć się w walce o czołowe lokaty" no nie zgadzam się z tym zupełnie. Wystarczy, że lekko spóźnisz wyjście z progu i nie przeskoczysz HS, podobnie gdy zrobisz to za wcześnie. TO wbrew pozorom nie jest łatwe.rafalwesolekk wrote:Dobijacie mnie poprostu. Każdy z was na pewno ma troche racji , ale dajcie sobie powiedzieć , że dsj4 jest nudne ! Powie wam to większość ludzi która skakała w dsj3 5-10 lat. Nie chce wam ubliżać , ale takie jest moje zdanie i na peewno go nie zmienie. Na razie nie gram w czwórke , bo jakoś nie bawi mnie napieprzanie na 2 skoczniach , ale kiedy tylko pojawi sie beta-2 to wtedy zobaczycie jak łatwo jest opanować tą gre. DSJ4 poprostu zatarło różnicę pomiędzy slabymi i dobrymi. Każdy w DSJ4 przy odrobinie treningu może liczyć się w walce o czołowe lokaty. W Dsj3 tego nie było.. Wiadomo , że Ci którzy grają w dsj3 tylko poto aby wyrwać się z nudy to bardzo szybko przechodzą na dsj4 , bo wiadomo coś nowego i lepszego pod względem graficznym przyciąga.Nic dziwnego , że później nie potaficie grać w dsj3 , bo przecież są to dwie różne gry. Ktoś tam stwierdził , że umiał grać w dsj3 , bo udało mu się osiągnąć na Słowenii 308,5m.. A ja Ci powiem , że byłeś strasznie przeciętny , i to że skakałeś ponad HS to żaden dowód. Tak naprawdę , zmierzam do jednego.. Ci którzy nigdy nie grali o najwyższe stawki w Turniejach i na Online , nie mają podstaw do tego aby się wymądrzać
Nie prawda. Właśnie w DSJ3 było łatwiej bo aż tak bardzo nie liczył się punkt wybicia jak w DSJ4. Poza tym nierealistyczność pozwalała tam polecieć daleko. "wystarczy jedynie zrobić wolny ruch myszą i się leci" na tym właśnie polega trudność tej gry bo wystarczy, że przypadkowo poruszysz myszką i już masz po skoku. Punkt wyjścia z progu jest tu kluczowy, bo żeby oddać daleki skok musisz trafić na nim idealnie a to wcale nie jest łatwe. Tak nawiasem mówiąc tutaj znowu widać, że DSJ4 jest bardziej realistyczniejszą grą niż "Trójka" bo w "Trójce" można było majtać skoczkiem w górę i w dół ale od razu się nie spadało, fakt że skok był krótszy, a w DSJ4 taki manewr nie przejdzie bo zakończy się to króciutkim skokiem, albo nawet upadkiem. Dlatego jest trudniej. No ale co ty możesz o tym wiedzieć jak nie grasz w DSJ4?Lipinski wrote:Dsj 4 jest super fajne ładne itd., ale chodzi o poziom trudności sterowania skoczkiem, łatwiej jest oddać dobry skok w porównaniu z 3, ja wiem ze to przyciąga nowych, bo im od razu wychodzi, wystarczy jedynie zrobić wolny ruch myszą i się leci, utrzymanie skoczka w locie jest bardzo łatwe, można powiedzieć ze sam leci, w porównaniu z tym, co było w 3,
Oczekiwałem czegoś trudniejszego niż w 3, a jest zdecydowanie łatwiej, dla tego uważam ze styl oddawania skoków był lepszy w 3, temu ze więcej zależało od umiejętności gracza ,
To jest bardzo ciekawe bo ja po mniej więcej takim samym czasie już przeskakiwałem HS w DSJ3 kiedy wychodziły pierwsze wersje tej gry. Tu dochodzi fakt, DSJ3 to była swego rodzaju nowość. Poprzednia gra - DSJ2 nie miała wiele wspólnego z następniczką. Stąd też być może te twoje długie treningi jak to określiłeś. Teraz kolejna wersja jest stosunkowo podobna do "Trójki" więc niejako łatwiej jest opanować granie, choć to "przejście" z 3 na 4 nie jest łatwe to ja podobnie w 1-2 dni opanowałem latanie co nie oznacza, że nie zdarzają mi się "spalone" skoki.Lipinski wrote: W 3 dużo musiałem poświęcić czasu żeby dobić do TOP, nauczenie się rożnych rzeczy typu kąty wyjścia w zależności od skoczni, w zależności od siły wiatru, itd., kosztowało sporo czasu, jak dobrze pamiętam na samym początku miałem problemy żeby dolecieć do punktu K, ale z czasem jak stałem się jednym z lepszych była ogromna satysfakcja, temu uważam ze poziom oddawania skoków powinien być trudniejszy, dla dobra rywalizacji. W 4 praktycznie po paru godzinach gry, oddawałem dobre skoki, choć wiele nie gram w 4, jestem w stanie walczyć obecnie z najlepszymi,
Poza tym mówisz o becie i to pierwszej więc takie wywody nie mają sensu w tym momencie.
Jak ty możesz pisać ze dsj3 jest łatwe, nigdy z nikim nie rywalizując?, Ty nie masz pojęcia nawet ile ci brakowało do ścisłej czołówki? I proszę cię skończ się przemądrzać, bo naprawdę mało wiesz. Do tego nie mam zamiaru z tobą więcej dyskutował, strata czasu,
PS. Mam nadzieje ze kupisz oryginał, sprawdzimy się na skoczni i zobaczymy, jaki mocny jesteś w grze, bo rozumiem ze bardzo
Total Start WC - 109./ Wins - 56./ Marathon - 9./ Podium - 84.
TDD 2009 - 2 position
TDD 2010 - 2 position
10th Anniversary Tournamenent - 1st
Winter Cup 09/10 - 1st.
4Hills 2011 - 2 position
TDD 2009 - 2 position
TDD 2010 - 2 position
10th Anniversary Tournamenent - 1st
Winter Cup 09/10 - 1st.
4Hills 2011 - 2 position
-
- Posts: 84
- Joined: 09 Feb 2011, 12:53
właśnie nie rozumiem czemu mówicie że dsj 4 jest łatwe skoro w większości nie osiągacie dobrych wyników..(M.A Lipiński akurat dobrze gra). Nie widze żadnego gracza online który ZAWSZE oddaje idealne skoki. Mi też czasami się spóźnione wybicia zdarzają, czy zła parabola lotu. Wcale nie jest łatwo to wszystko zgrać a mówię to ja, mimo że wyniki mam bardzo dobre bym powiedział
-
- Posts: 84
- Joined: 09 Feb 2011, 12:53