Skoczek12 wrote:
Tak to coś złego ty bezbożniku bo dzieki twoim pomysłom z DSJ'ota stanie się RTL! Wtedy szybciej asteroida pier**lnie w Ziemie ku**a!
Sorry za słowa, ale na tym forum panuje straszna obsesja na punkcie tego że "DSJ może stać się RTL"... Ofc. tylko u Polaków

Weź się człowieku puknij w głowę i najpierw sto razy zastanów za czym coś chlapniesz. Ja
nigdy nie zaproponowałem czegoś co DSJ przybliżyłoby do RTL'a. Wręcz przeciwnie. Grałem prawie we wszystkie wersje skoków (np. Skoki Narciarskie, RTL Ski Springen, DSJ) i na pewno nie chciałbym aby DSJ był zbliżony grywalnością do np. RTL'a. RTL ma bardzo dobrą grafikę ale... to wszystko. To samo co do Skoków Narciarskich - nie mają tego czegoś, no może poza wersją 2002, która chyba jeszcze miała najlepszą grywalność z tej serii. Nie ma innej takiej gry gdzie można wybrać sobie np. 60 skoczków i jechać na World Cup. Dlatego zanim coś napiszesz to się zastanów. Zmiany zaproponowane przeze mnie dotyczyły szczegółów technicznych DSJ (np. możliwość ustalenia kolejności skoczków w pierwszym konkursie PŚ), chyba jedynie najdalej idącą propozycją wychodzącą poza te granice było wniesienie dwukolorowych kombinezonów. Parę stron wstecz jest mała lista moich propozycji. Taki naród polski - nie czytają i są najmądrzejsi...
Lipinski wrote:
I nagle dołączają nowi użytkownicy i niewiadomo skąd proponują, starają się udoskonalić coś, z czym tak naprawdę nie mieli styczności, chyba nie w porządku tak mi się wydaje? Społeczność dsj to nie tylko ludzie z forum, przede wszystkim online, my ze sobą rywalizujemy, spędzamy razem sporo czasu w grze rozmawiając, z Jussim nie jednokrotnie rozmawialiśmy w grze o 4 i przedstawialiśmy mu rzeczy istotne dla rywalizacji.
Skąd wiesz kto miał styczność a kto nie miał styczności z DSJ? To, że ja nie gram online DSJ to już mnie nie upoważnia do zaproponowania czegoś? Poza tym jest też coś takiego jak single player. Ponadto powtarzam: każdy ma prawo wydać własną opinię i dać propozycję (oczywiście jakąś w miarę sensowną) nawet jeśli przygodę z DSJ zaczął od "Czwórki". Ja nie uważam aby to nie było w porządku. Te gry nie są jakoś od siebie uzależnione tak, że gdy ktoś chce coś napisać to musi zaraz zaczynac skakać od wersji drugiej.
Lipinski wrote:
Wiadomo ze nie grając tyle co my, mniej wiesz gdzie powinny być udoskonalenia, chyba?
A skąd wiesz znowu ile ja gram w DSJ? Masz jakieś statystyki? A może według Ciebie jest to zależne od daty rejestracji na forum? DSJ3 znam na wylot, poza tym pewnie więcej skoków przelatałem niż Ty, ale Ty widzę jesteś jasnowidzem.
Lipinski wrote:
Dla ciebie może 3 była słaba, ale 3 tworzyli gracze tacy jak ja i dzięki nam jest dalsza kontynuacja tej gry, wiec nie wydziwiaj.
Nigdy nie napisałem że "3" była słaba. Przeciwnie: trzecia część, gdy nie było jeszcze "4", była najlepszą grą tego typu. Potem jak wyszła beta1 Czwórki to na tym tle można powiedzieć na pewno, że poprzedniczka wypada blado w porównaniu z nową odsłoną gry. Dalsza kontynuacja tej gry jest zasługą Jussiego, bo gdyby nie on to nic byśmy nie mieli albo cały czas "dwójkę". Poza tym według ciebie to prawo oceny i prawo do pisania propozycji ma prawo tylko osoba która pomagała przy tworzeniu gry? To tak jakby pytać się o opinię działania np. telewizora jego producentów a zwykłych ludzi którzy go kupili i testowali miało się gdzieś. To się nazywa postawa.
Ski_Jumper wrote:Do graczy dsj 3 :
Widzę że zwłaszcza wam nie podoba się fizyka. Zdaje mi się że nie dlatego ze jest nierealistyczna itp ale dlatego że jesteście przyzwyczajeni do poprzedniej i nie potraficie się przystosować i osiągacie słabe wyniki. Tyle w tym temacie
Ja bardzo dużo grałem w DSJ3 i przejść do DSJ4 nie było łatwo. Mimo to jednak fizyka bardzo mi się podoba. Kwestia treningu. Dlatego nie rozumiem tego wrzucania wszystkich graczy DSJ3 do jednego worka.