Rację masz bo symulatora skoków zrobić się nie da.
sprawa druga jeśli Jussi by uważał fizykę z DSJ 3 za doskonałą to nie robiłby nowej
A to jest w ogóle inna sprawa, bo równie dobrze mogło tak być z dsj2 i 3 itd, Jussi i mediamond to jednak firma, popyt podaż itd, wiec z tą fizyką to bym nie szalał, czy była idealna, czy po prostu robimy nowy produkt
i tworząc parę nowych skoczni
To akurat nie takie proste... Przy 32 skoczniach w dsj3 nawet dodanie tych 8, to już takie lanie wody, bo one były dość podobne do poprzednich.
gra symuluje wrażenia wzrokowe i tu raczej nie możesz zaprzeczyć
Nie ma gry która by nie symulowała wrażeń wzrokowych, nawet Saper to robi, tylko słabo. Chodzi o to że nie symuluje żadnych innych. Najlepiej w tym sie spisują symulatory samolotów z odpowiednim wyposażeniem i wyscigi - najlepszy przykład to iRacing czy rfactor Pro.
Więc właściwy kąt natarcia jest wtedy kiedy zawodnik nie jest hamowany przez powietrze które napiera na narty, chodzi o to żeby zawodnik nie wytracił prędkości a i dzięki temu łapie wyższą parabolę lotu i ma potem wystarczający pułap i prędkość nad zeskokiem dzięki czemu może zalecieć dalej.
Agree. Tylko zauważ że inaczej to wygląda u niektórych skoczków, a ten kąt w dsj4 to jest jakiś alfa czy inna beta, i koniec.
.
I tak, mi się wydaje że jednak w 3 nie jest to dobrze zrobione (jeśli chodzi o porównanie z tym co napisałem wyżej) ,bo trzeba się szybko na narty położyć (czyli co? Czyli nasz skoczek bardzo szybko łapie a właściwie powinien łapać powietrze na siebie a zarazem skok powinien być krótki a tu to działa najwyraźniej odwrotnie),w grze więcej zależy od właściwego pochylenia bo na każdej skoczni powinno być nieco inne głębsze na jednych a na drugich pasywniejsze .
Tutaj wkracza kolejna rzecz, czyli perspektywa.. żeby to pokazać, trzeba by wrócić do pixelowatego dsj2, tam w ogóle nie było mowy o odwzorowaniu mniej więcej stylu skoczków, bo żaden nie zakładał tak szeroko nart, nawet Małysz, może Japończycy chodź nie wszyscy latali podobnie. W DSJ3 wygląda to tak, że narty są blisko skoczka, ale nikt nie każe się rzucać na progu.. własciwie spróbuj zrobić tak na 4.0 w plecy, a na 4.0 pod narty - różnica jest prze ogromna, i tutaj właśnie wychodzi jakim dupiatym symualtorem jest DSJ, po prostu skoczek jest unoszony przez wiatr dodatni, a spychany i wytraca prędkość przy wietrze minusowym, kierunek to tak naprawde przesuniecie w którąś ze stron zeskoku. Trudno dyskutować o tych kątach, skoro DSJ nie symuluje ich, żadna wersja, czy 2 czy 3 czy 4 - a to staracie się udowodnić, i co jest nie prawdą.
Masz jakąś chorobę, że mówisz w pierwszej osobie liczby mnogiej?
Nie, mówie w imieniu osób które mają zdanie takie jak ja, i grały z sukcesami w dsj3.
Tak się składa, ze każdy ma prawo mieć własne zdanie na temat DSJ4 czy DSJ3 a ty natomiast nie masz prawa narzucać swoich racji.
Oczywiscie że nie mam prawa, ale mam prawo sie odezwać, gdy ktoś pierdoli głupoty. Mówiąc krótko.
Dla mnie DSJ4 może nie jest fenomenem, ale jest godną następniczką DSJ3 z świetną fizyką i ulepszoną grafiką i koniec. Jak ci sie nie podoba to nie graj.
Fajnie, może kiedyś będziecie tak godnie reprezentować Polske, jak my.
Oczywiście, że nie. Co jednak nie zmienia faktu, że jest realistyczniejsza niż DSJ3.
Nie jest.
Co to ma być jakaś groźba?
Zamiast głupio pyskować i zgrywać kozaka, to byś argumentował.
Narzekacie na tych nowozarejestrowanych a sami pokazujecie poziom intelektu nie większy niż poziom czubka narty...
W takim razie nie wiem jaki poziom prezentujesz ty, i nawet nie będe tego pisał, bo nie zwykłem schodzić to tak niskiego poziomu. Smutno mi że tak się dzieje na tym forum, że przez tyle lat był spokój, a teraz takie chamstwo i głupota tu panuje.