Deluxe Ski Jump Forum

W dsjota na przełomie kwietnia października zawsze gra mniej ludzi,
Po za tym mało, kto chce grac w bety, zwłaszcza ci, którzy grali we wcześniejsze wersje, zresztą to tylko test, wiec nie ma, co się irytować, ze jest mniejsza frekwencja,
większość sprawdziła przetestowała i spokojnie czeka na finalną wersje i rozpoczęcie sezonu, wtedy powinno zacząć się dziać. Ogólnie nie ma co panikować tylko cierpliwie czekać

szymbar15 wrote: Kiedyś na sobotnie turnieje wbijało 80 personów, może 70, a teraz 50 to maks. I będzie spadać. Co za tym idzie, najlepsi przestają grać gdyż im się nie opłaca, bo nie zdobędą ratingu. A wtedy trochę słabsi, i jeszcze trochę, i jeszcze. I dochodzi do obecnego stanu DSJ3.

Z tym bym się sprzeczał. Wprawdzie 35-50 graczy to nie jest imponujący wynik, ale nie oznacza on, że online umrze. Np. 19 września 2009 (czyli dokładnie o tej samej porze co teraz) w turnieju uczestniczyło... 41 graczy (czyli dokładnie tyle, co ostatnio) i 2 miesiące później ta liczba wynosiła już ok. 70. Kolejne 2 miesiące później już >120. To naturalne, że teraz nie ma zbyt dużo osób na online, w końcu to dopiero początek jesieni. A teraz sytuacja jest dużo lepsza, bo wszyscy czekają na FV i jeszcze nie będą musieli płacić za online. Wtedy liczba zawodników oscylująca w granicach 200 wcale nie musi być niemożliwa.
Muszę jednak przyznać, że to czekanie na jakąkolwiek dokładniejszą datę wpływa negatywnie na popularność gry. Ja sam mam już dosyć skakania bez przerwy na tych samych czterech skoczniach przez 6. miesiąc z rzędu. Niestety to błąd Jussiego, że od pewnego czasu nie daje nowych informacji i zniechęca ludzi do grania. Ale jestem przekonany, że w okolicach połowy listopada znowu będzie o tej grze głośno, zwłaszcza, że mniej więcej w tym samym czasie pewnie zostanie wydana FV.
Moim zdaniem najlepszym wyjściem w tej sytuacji byłoby wydanie Bety 3 z 2-4 nowymi skoczniami i kilkoma nowymi opcjami, ale niecałe 2 miesiące przed prawdopodobną premierą już zapewne nie ma o tym mowy.
A tak poza tym, to mój pierwszy post na tym forum po polsku .

Nom, miło pogadać z Polakiem po Polsku, nie? xD
Czekaj, wspomniałeś o szóstym miesiącu? Ale chyba nie onlajn, nie? Jak bym mógł cię przegapić...?
Brak nowych informacji jest bardzo wnerwiający. Dlaczego tak mało skoczków skacze obecnie:
Było sobie kiedyś De Es Jot 3, wersja 1.7.0 wydana w 2008 roku. (Dowód - http://www.mediamond.fi/dsj3/downloads/). Było 40 skoczni i ludzie skakali na nich jak opętani na onlajnie. A jak nie online, to z CPU. A teraz co? Przyczyny dla których DSJ4 nie jest i na razie nie będzie popularne:
- DSJ 4 jest o prawie 5 euro droższe
- 4 skocznie
- Zerwana kombatybiność klucza z DSJ3
- Mało graczy
A dlaczego jest mało graczy? Ponieważ nie przychodzą z powodów wyżej. Wniosek - Ludzie nie będą grać dopóki Jussi nie zapuści Ce Pe Uków w online by nabić liczby graczy albo nie wyjdzie DSJ4 1.0. To błędne koło.

szymbar15 wrote:Czekaj, wspomniałeś o szóstym miesiącu? Ale chyba nie onlajn, nie? Jak bym mógł cię przegapić...?

I owszem, "onlajn". Klucz kupiłem 3-4 dni po premierze Bety 2. I rzeczywiście, mogłeś mnie przegapić (zwłaszcza, że nie skakałem rewelacyjnie).

szymbar15 wrote:Było sobie kiedyś De Es Jot 3, wersja 1.7.0 wydana w 2008 roku. (Dowód - http://www.mediamond.fi/dsj3/downloads/). Było 40 skoczni i ludzie skakali na nich jak opętani na onlajnie. A jak nie online, to z CPU. A teraz co?

Spokojnie. Teraz mamy jeszcze okres bety + okres (powiedzmy) letni, kiedy niewielu osobom chce się grać. Tylko, że lato w DSJ3 Online bywało uboższe niż teraz, a to już była wersja z owymi 40 skoczniami i z CPU. Nieukończone DSJ4 już zdołało zebrać ponad 100 osób (i to w połowie maja, a nie w zimie!) z 1/10 bogactwa DSJ3 1.7.0. To jest dobry znak.

szymbar15 wrote:Przyczyny dla których DSJ4 nie jest i na razie nie będzie popularne:
- DSJ 4 jest o prawie 5 euro droższe

No bez przesady, 20zł różnicy to nie jest jakakolwiek bariera.

szymbar15 wrote:- Zerwana kombatybiność klucza z DSJ3

Zaraz, o co ci chodzi? Chciałbyś używać klucza z DSJ3 w DSJ4? Jeżeli to miałeś na myśli, to niestety ciężko, żeby tak się stało.

szymbar15 wrote:- 4 skocznie
- Mało graczy

Z tym się zgadzam w 100%.

szymbar15 wrote:Wniosek - Ludzie nie będą grać dopóki Jussi nie zapuści Ce Pe Uków w online by nabić liczby graczy albo nie wyjdzie DSJ4 1.0. To błędne koło.

Żadne błędne koło. Po prostu wszyscy już zdążyli się naskakać do woli na tych nowych skoczniach i uznali, że na razie odpuszczą sobie katowanie bety.
Nie uważasz chyba, że znudzenie się po kilku miesiącach skakaniem na 4 skoczniach jest nienaturalne? Czego byś nie zrobił, po jakimś czasie większość dojdzie do wniosku, że to nie ma sensu.
Tak więc po prostu trzeba czekać. Nic się na to nie poradzi - nie wymagajmy tyle od jednego człowieka, który dał nam już 3 wspaniałe gry i już niedługo da nam 4.

jakie błędne koło ? DSJ4 jeszcze nie wyszło więc nie ma graczy. Wyszła tylko wersja Beta która równie dobrze mogła by nie zawierać online.

a jak już mister bulwa mówił mogło jej wcale nie być, i moim zdaniem lepiej by tak było dla Jussiego, bo teraz wszyscy by pokornie grali w Dsj3 a nagle jakby wyszedł Dsj4 to wszyscy by sikali ze szczęścia i kupna kluczy wzrosły by co najmniej o 40%.

Święte słowa, na prawdę. Wtedy też kupiłbym klucza kilka dni po premierze. Ja bym nie sikał w majtki, jestem dużym chłopcem, a w akademiku robi się to... noo... w podpaskę
Uwierz, że 20 zł to jest różnica, szczególnie dla studentów. Mi się udało wygrzebać kilka dyszek poświęcając swoje marzenia i WiiMote'a, którego już sobie kupiłem.
Z tym kluczem fajno by było przez okres bety używać z trójki, a POTEM kupić nowy. Czyż nie lepiej?
O błędne koło chodziło mi z pewnym kółkiem, które idzie tak
Mało graczy ---czemu?---> bo wiedzą, że nie ma nikogo do gry, nawet CPU. ---czemu?---> Bo jest mało graczy.

AAAAA! Ratunku!
Po długiej przerwie w graniu w DSJ 4 mam problem z odzyskaniem formy!
Mój najdłuższy skok na Kulm po powrocie do grania to marne 213 metrów na wietrze 2.0m/s z belki 4.
Mam chyba jakiś problem z wybiciem!

^ tylko i wyłącznie trening pomoże

Oo, aleś powiedział - ,,marne" 213m... a ja co mam powiedzieć? 209m? :/

Ja bym się przeraził przy 213 z 4 belki. To strasznie mało!
Problem z wybiciem? Może. Gdy się wybijesz, musisz natychmiast lecieć w dół, lecz nie za dużo, by nie zacząć spadać w dół.

szymbar15 wrote:Ja bym się przeraził przy 213 z 4 belki. To strasznie mało!
Problem z wybiciem? Może. Gdy się wybijesz, musisz natychmiast lecieć w dół, lecz nie za dużo, by nie zacząć spadać w dół.

super to wyjasniles ;p

mlody5 wrote:Oo, aleś powiedział - ,,marne" 213m... a ja co mam powiedzieć? 209m? :/

Przy PB 218m to jest naprawdę mało. Ale już skacze dobrze w Lille (aktualnie ulubiona skocznia ), nie ma problemów z przekroczeniem HS-u.

żeby najbardziej sobie ułatwić granie w DSJ4 od strony sprzętowej, warto sobie wsadzić ciężarki do myszki ;p
powoduje to bardzo stabilny, spokojny i bez drgań skok

LUDZIE. JA MAM PYTANIE. DLACZEGO ZNOWU KTOŚ KASUJE MI POSTA? Nie piszę nic wulgarnego, obrażającego, nawet nie wielką literą. A więc pytam, dlaczego?
-----------------
Do plastiku ciężarków nie włożysz. Większy problem jest u mnie z czułością, tylko (aż) 400 DPi, i to mi wystarcza